czwartek, 7 kwietnia 2016

Rozdział 18❤

                          Rozdział 18
Nie nie nie myśl o tym. Wszystko będzie dobrze.
 Nie mogłam przestać płakać. Bałam się o Adriena. Widziałam jak wiozą moje kocurka na operację. Jeszcze raz go wtedy pożegnałam.  I on oczywiście pocałował mnie i powiedział że wszystko będzie dobrze. Gdy już go  zawieźli na salę operacyjną usiadłami czekałam. Operacja miała trwać kilka godzin. Nie chciałam w tym czasie wracać do domu. Nawet gdy operacja trwała by całą noc zostanę tu. Zawsze chce być przy nim💑, wspierać go. Po jakiś 2 godzinach czekania zasnęłam.

3 godziny później
Obudziłam się po 3 godzinach. Na szczęście było już po wszystkim. Lekarz powiedział że były dość poważne komplikacje, ale udało się je opanować. Adrien powinien wróć do zdrowia za kilka dni. Bardzo się ucieszyłam. Niestety nie mogłam się z nim spotkać ponieważ musi odpoczywać. Na ale trudno. Nie chciałam wracać do domu ale moi rodzice nalegali. No niestety muszę wracać. Wyszłam ze szpitala i ruszyłam w stronę mojego domu. Cały czas myślałam o Adrienie. I tak się zamyśliłam że nawet nie wiem kiedy doszłam do domu. Gdy weszłam rodzice wypytywali mnie co z Adrienem. Przekazałam im wszystkie informacje. Też się ucieszył  że nic mu nie jest. No w końcu mój chłopak który jest członkiem naszej rodziny. Poszłam na górę ,ogarnęłam się i poszłam spać.

Następnego dnia
Obudziłam się wyjątkowo wyspana. Jedyne co mnie smuciło to że była środa i musiałam iść do szkoły. Jak zwykle poranna rutyna. No i potem poszłam do szkoły. Całe lekcje myślałam o Adrienie. Po szkole jak najszybciej pojechałam do szpitala by go zobaczyć. Dziś już mogłam wejść. Gdy Adrien zobaczył mnie w drzwiach strasznie się ucieszył. Pierwsze co zrobił gdy podeszłam to pocałował mnie i to bardzo namiętnie💏.


~ LadyNoir

2 komentarze:

  1. Super! Zapraszam do mnie: http://opowiescimiraculum.blogspot.com/?m=1 i zachęcam do udziału w konkursiku 😊🐞

    OdpowiedzUsuń