wtorek, 22 marca 2016

Rozdzia艂 7

                                                        Rozdzia艂 7
Obudzi艂am si臋 w ciemnym pomieszczeniu gdy podesz艂y do mnie dwie zamaskowane kobiety. Uderzy艂y mnie i zacz臋艂y mnie rani膰. Krew la艂a si臋 strumieniami. I potem znowu zemdla艂am......
Obudzi艂am si臋 sama w jakiej艣 piwnicy nie wiem co si臋 sta艂o. Na szcz臋艣cie Tikki nic si臋 nie sta艂o.

Oczami Adriena
Marinette nie zjawi艂a si臋 dzi艣 w szkole. By艂o to dziwne poniewa偶 rozmawia艂em z ni膮 rano.
Zmartwi艂em si臋. Po lekcjach poszed艂em na policj臋 i zg艂osi艂em zagini臋cie. Powiedzieli 偶e zaczn膮艂 szuka膰 kiedy nie znajdzie si臋 po 24 godzinach. Wi臋c zacz膮艂em jej szuka膰 sam. Poszukiwania zacz膮艂em w mie艣cie ale nic nie znalaz艂em. Teraz zosta艂y mi poszukiwania w lesie. Jednak by艂o ju偶 p贸藕no i wr贸ci艂em do domu. Ca艂y czas my艣la艂em co mog艂o si臋 sta膰 mojej kochanej Marinette. I po chwili my艣lenia zasn膮艂em.

Nast臋pnego dnia
Obudzi艂em si臋 rozkojarzony. Nadal my艣la艂em o Mari. Na szcz臋艣cie by艂a sobota i mog艂em jej szuka膰 ca艂y dzie艅. Szybko zjad艂em 艣niadanie i pobieg艂em na policj臋. Powiedzia艂em 偶e wczoraj zg艂asza艂em zagini臋cie i 偶e przeszuka艂em ca艂e miasto. Wi臋c trzeba przeszuka膰 przedmie艣cia. Po jaki艣 kilku sekundach zajawi艂o si臋 bardzo du偶o policjant贸w z owczarkami niemieckimi. U boku najwa偶niejszego z policjant贸w by艂 najodwa偶niejszy pies(suczka)-Fara. W trakcie poszukiwa艅 przeszukali艣my chyba wszystkie miejsca gdy Fara zacz臋艂a nas ci膮gn膮膰 do starego domu. Wbieg艂em tam jak najszybciej i przeszuka艂em ca艂y i zosta艂o jeszcze jedno miejsce piwnica. Gdy zesz艂em do piwnicy zobaczy艂em straszny widok.

Oczami Marinette
By艂am przywi膮zana do jaki艣 belek a krew nadal ciek艂a. Ju偶 wr臋cz b艂aga艂am 偶eby kto艣 mnie znalaz艂. Mia艂am nadziej臋 偶e Adrien mnie szuka. Wisz膮c tak ju偶 kilka godzin straci艂am nadziej臋 偶e kto艣 mnie znajdzie. W jednej chwili zobaczy艂am Adriena ale by艂am tak s艂aba 偶e a偶 straci艂am przytomno艣膰.

Oczami Adriena
Marinette wisia艂a przywi膮zana do tych belek chyba kilka godzin. Gdy do niej podszed艂em ona straci艂a przytomno艣膰. Prawdopodobnie straci艂a du偶o krwi. Jak najszybciej wezwa艂em pogotowie. Podbieg艂em do Mari i odwi膮za艂em j膮. Pr贸bowa艂em zatrzyma膰 krwawienie ale nie udawa艂o mi si臋. Po kilku minutach przyjecha艂o pogotowie i zabrali j膮. Gdy spyta艂em ich czy prze偶yje powiedzieli 偶e ostatnie godziny b臋d膮 decyduj膮ce....

~LadyNoir
Za pomoc w tworzeniu dzi臋kuje mojej najlepszej przyjaci贸艂ce.

Brak komentarzy:

Prze艣lij komentarz